Hej Wam! Dziś przychodzę z recenzją peelingu do ciała z Organic shop!
Obecnie jestem w użytkowaniu kolejnego opakowania i nie zanosi się bym szybko ten produkt zamieniła na inny.
We wcześniejszych postach pojawiła się już recenzja peelingów z innej marki z której nie byłam zadowolona. Wyjaśniłam tam moje upodobania do mocnych zdzieraków. Lubię czuć że produkt "coś" robi. Niestety, wierna przez długie lata, stosowałam peelingi domowe robionych z kawy, ale musiałam zrezygnować z nich przez ciążę. Zrozpaczona szukałam zamienników i trafiłam na Tuti Fruti, dobry produkt jednak nie byłam za bardzo zadowolona z rezultatów jak i z opakowania. Ta buteleczka to jakiś koszmar był.
Przez czysty przypadek znalazł się w moim koszyku scrub do ciała z Organic shop i po pierwszym zastosowaniu wiedziałam, że jest to dobry produkt. Co prawda na bazie cukru który podczas aplikacji się rozpuszcza ale wiem że ten składnik mi w tym okresie nie zaszkodzi.
Skoro już wiecie o jaki produkt mi chodzi przejdę do samych plusów bo negatywów tego peelingu nie dostrzegam.
+ Naturalny skład. Bez sls, parabenów, silikonów
+ Wydajny produkt. Wystarcza na ok 10 porządnych aplikacji.
+ Intensywny ale naturalny zapach. Nie jakieś tam chemiczne wynalazki.
+ Dostępność. Można kupić stacjonarnie (Na przykład u mnie są w Tesco ) jak i online.
+ Rozsądna cena (między 8 a 10 zł)
+ Solidne i praktyczne opakowanie w którym nic się nie wylewa, kiedy bawimy się opakowaniem.
+ Dobra konsystencja produktu. Nie za rzadka nie za gęsta. Trochę jak pasta, trochę jak mus.
+ Długa data ważności.
+ Robi to co ma robić, ładnie wygładza skórę, nie wysusza i nie zostawia po sobie tłustej warstwy na skórze, czego nie cierpię.
+ Stosowany na sucho nie podrażnia, ani nie "rysuje" skóry.
+ Produkt można użyć do cna bez bawienia się w rozcinanie opakowania.
+ Dość duży wybór zapachowy, więc jest w czym wybierać.
+ No i bezpieczny dla kobiet w ciąży.
Ja szczerze polecam nie tylko kobietom w ciąży ale każdemu a zwłaszcza osobom z delikatną skórą. Na pewno będę systematycznie do niego wracać i wypróbuję każdy wariant zapachowy.
Napiszcie mi proszę czy miałyście styczność z tym produktem czy dopiero wahacie się przed zakupem. A może pierwszy raz słyszycie o tej marce Hmm.. ?
Pozdrawiam :)
ale zapach mnie korci:D bym niuchała i niuchała i nie mogła przestać:D obserwuję!
OdpowiedzUsuń